Vistula - Luboń

Mateusz N.

Żenująca obsługa w niedzielę handlową, tydzień przed Świętami, godzinę po otwarciu sklepu.
Dwie Panie przed emeryturą cały czas plotkujące i narzekające na swoje warunki zatrudnienia mimo że byłem obecny w sklepie. Partnerka z dzieckiem wózku zostały na korytarzu bo dziecku się nudziło w sklepie. Gdy 2x podjechali wózkiem i weszli do środka usłyszeli coś w stylu „proszę wejść lub wyjść bo nam Pani statystyki wejścia na sklep zakłóca”
Zrezygnowałem i wyszedłem by za chwile w świetnej atmosferze zakupić koszule w sklepie Kubenz

Tomasz C.

Polecam serdecznie. Zwłaszcza pomoc w doborze Pani Marzeny, podziwiam umiejętność dopasowywania odzieży bez dokonywania pomiarów. Pełen profesjonalizm. Zależało mi na mniej formalnym stroju, takim który będzie mi służył nie tylko na uroczystości rodzinne, ale również na spotkania biznesowe - nie zawiodłem się. Nie rozumiem, skąd tyle negatywnych opinii.

Mateusz C.

Typowe panie Grażyny (nie mam nic do imienia 🙂 ), chyba z przeszłością w ZUSie, bo obsługa jest w tym sklepie na żenująco niskim poziomie. Najlepiej jakbym wszedł za kasę i jeszcze sobie ten towar skasował, a interakcje z nimi ograniczył do minimum. Klientka za mną miała chyba takie samo odczucie, bo rzuciła towar na półki i wyszła. 😉 nie polecam w każdym razie, szkoda nerwów na ten sklep.

Tomaszewski P.

Sugeruję zwracać uwagę na cenówkę. Miałem naklejone dwie ceny 199zl i 149zl. Przy kasie magicznie została jedna. Widać nawet miejsce gdzie była naklejona ta druga, niższa.

Allkac

Przyszedłem ubrany na sportowo żeby kupić wyjściowe spodnie. Już na wstępie zostałem oceniony negatywnie przez personel. Zaangażowanie pań było znikome i byłem ignorowany na rzecz innych klientów. Serdecznie polecam omijać sklep z daleka szkoda nerwów.

Tomasz

Robiłem zakupy 2.10 i obsługiwała mnie przemiła pani, nie była nachalna . Bardzo dobrze doradzała. Wyszliśmy z żoną bardzo zadowoleni . Tydzień później 9.10 pojechaliśmy odebrać nasze zamówienie po przeróbkach.

Wyszliśmy zażenowani. Pani na wejściu niemal z pogardągarda z zapytała w czym może pomóc. Później długo szukałam zamówienia , przyniosła i uwaga poszła obsługiwać innego klienta a my czekaliśmy nie wiadomo na co. Na ubrania nie dostaliśmy nawet foli ochronnej jak z pralni. Po prostu masz i spadaj intruzie. Jak widać czynnik ludzi jest najważniejszy. W jednym tygodniu mila pani i obsługa perfek, tydzień. Później już żenada.

mhm A.

Chciałbym się wypowiedzieć o wiedzy i chęci pomocy pracowników ale... Kręciłem się po sklepie, oglądałem garnitury i próbowałem złapać kontakt wzrokowy z obsługą ale nie było szans. Panie we 2 obsługiwały jednego klienta. Brak zainteresowania więc wyszedłem. W sumie nawet zbyt ciekawego wyboru tam nie ma. Odwiedziłem sklep, bo kojarzyłem markę jako prestiżową i bardzo rozpoznawalną z ciekawymi garniturami (chyba te czasy minęły). Niestety chyba taka jakość obsługi w Vistuli to już standard, bo w 2 innych sklepach też brak zainteresowania-tylko tam przy pustym sklepie.

Daria K.

Byliśmy ostatnio z partnerwm szukać garnituru na ślub. Najpierw musieliśmy się prosić o pomoc, później Pani na odczepnego pokazała dwa garnitury i odeszła zostawiając nas bez słowa. Niestety ale Panie strasznie psują renomę sklepu ...