Frisco.pl - Warszawa

Wojciech

Zdecydowanie nie polecam !
Jakość dostarczanych produktów bardzo niska czy też nie nadająca się do spożycia, tj. warzywa, owoce, nabiał. Ceny tak jak w innych sklepach działających w modelu online, niektóre produkty droższe a niektóre tańsze. Nadgniłe banany, serki wiejskie wysokobiałkowe które najprawdopodobniej nieodpowiednio przechowywane zmieniły konsystencję na raczej twaróg o kwaśnym posmaku. Mimo wymiany reklamacyjnej serków dostarczono drugi raz produkt z tej samej partii a co za tym idzie nienadające się do spożycia. Rezygnuję z tego sklepu ponieważ mam dość zgłaszania reklamacji. Szkoda nerwów !

Janek Kruczkowski

Kierowca Frisco chyba prawo jazdy znalazł w czipsach. Zaparkował na podwójnej ciągłej, po czym wlazł mi prosto pod koła, aż ABS zawył na śliskiej jezdni pomimo że jechałem znacznie wolniej niż pozwalają przepisy! A potem jeszcze miał czelność się czepiać, że mu zwracam uwagę. Frisco, serio, sprawdźcie uprawnienia tego kierowcy! #Frisco #PrawoJazdyZCzipsów #PodwójnaCiągła

Bartosz R

Kupowałem wielokrotnie na terenie Wrocławia, generalnie jestem zadowolony. Dostawa punktualna, owoce i warzywa nawet niezłe, spodziewałem się, że będą takie wybrakowane, a były ok. Jedyny minus, że łatwo wrzucić do koszyka towar o mniejszej objętości/wadze - co jest poniekąd skutkiem identycznych zdjęć. Ale kupując nawet te większe opakowania mam wrażenie, że są one mniejsze niż w sklepach stacjonarnych dla podobnych produktów. Dla przykładu niech będą rodzynki w czekoladzie. Nie wiem ile średnio taki woreczek waży, ale jedyne dostępne tutaj rozczarowały mnie mała ilością - a cena wiadomo, pewnie podobna jak w sklepie stacjonarnym za dużo większe opakowanie. Nie sprawdzałem tego, takie mam wrażenie ;).

Aga Tha

Nigdy nie korzystałam z usług, zamówiłam warzywa i owoce, miało być 750 albo 800 gr w opakowaniu, otrzymałam 1,5 razy mniej, do tego w niezbyt dobrej kondycji

Karol Czyżewski

Świetne miejsce na każdej wielkości zakupy - spory wybór dobrych jakościowo produktów. Ogromny plus za pełne etykiety plus datę ważności (np. drób, wędlina). Promocje potrafią być naprawdę atrakcyjne i na poziomie supermarketów, natomiast towar moim zdaniem jest dużo lepszy niż w przeciętnych Lidlach/Biedronkach itd.

Widać progres, bo parę lat temu zrezygnowałem z Frisco na rzecz zakupów stacjonarnych. Aktualnie nie widzę takiej potrzeby, bo wszystko jest tak transparentne, że szkoda marnować czas na czytanie składu czy daty przydatności w markecie.

Wygoda i jakość za dobre pieniądze: tak to powinno wyglądać.

Wrokot

Znakomity sklep wysyłkowy z dostawą pod drzwi . Po co stać w kolejce i marnować czas ? Liczne promocje ? a zamawiany alkohol przyjeżdża zmrożony ❤️ nic dodać nic ująć szczególnie jak się zamawia ciężkie zgrzewki wody mineralnej , które dostawca wnosi do mieszkania - dziękuję na pewno ponownie złożę zamówienie ? do następnego razu ?

Piotr Ogonowski

Transport bardzo szybki, towar przyjechał nie uszkodzony. Odejmuję 1 gwiazdkę za mało ekologiczne podejście do pakowania towarów. Towar przyjechał zapakowany w kilka toreb papierowych, ale dostałam np. zapakowane 1kg mąki w jedną tobrę, 200g wędliny w następną. Czy nie można było tych asortymentów dodać do innej torby? Nie były one przecież w pełni wypełnione.

iWaldi

Nie polecam na początek skusiła mnie cena cukru trzcinowego 1kg za 9,99 zł no i papierowe opakowanie, ale po dodaniu do koszyka okazuje się, że 1 kg tego cukru po przeliczeniu z kosztami pakowania to 10,22. Szkoda, że informacji o kosztach pakowania nie ma w opisie kupowanego towaru (jest ale w FAQ trzeba wpisać w szukaj pakowanie i dopiero jest informacja). Nie można zamówić 2-5 kg cukru, w moim przypadku to minimum 11 kg bo minimalne zamówienie jest za minimum 100 zł. Skusiłem się na rabat 40 zł za rejestrację i wyrażenie zgody na newsleter, ale wtedy minimum zamówienia to 150 zł. To tyle zamówienie, dostawa wzorowa przewidziana 8:30 - 9:30 kurier zadzwonił domofonem 8:33 i to na tyle zadowolenia. Zamówiłem cukier trzcinowy a dostarczono mi nie kostki a cegły zbrylonego cukru w papierowych torebkach, szkoda że nie dodano młotka do rozbijania. Ten cukier nie powinien wyjść z magazynu, ktoś to pakował i nie wyczół zbrylonego cukru w torebkach. Chciałem cukier mam zbrylone cegły po rozbiciu zbrylone grudki w woreczkach plastikowych, mogłem kupić taniej i mniej na Allegro w hermetycznie zamkniętych woreczkach.